wtorek, 9 października 2012

Womarowe wspomnienia ambasadorki Karoliny



Czasem nachodzi człowieka taki moment. Czasem dłuższy innym razem krótszy, ale nachodzi. Nazywa się tak magicznie…wspomnienia. Czasem pozytywne czasem negatywne, ale ważne, że emocje z sobą niosą. Mnie właśnie naszło. Poczułam ten moment kiedy wspominam sobie „jak zbroi się kobieta”. O czym mowa? O akcji Eco Ambasadorów WOMAR.
Akcja w tej chwili ma półmetek swojego drugiego życia, ale ja bardziej wspominam tamtą zeszłoroczną kiedy i ja byłam jedną z mam Eco;). Zostałyśmy wybrane na podstawie dwuetapowej ankiety, którą każda z Nas z pewnością pieczołowicie wypełniła.
Byłyśmy we cztery. Ja, Helena, Magda i Monika. Każda z Nas wraz ze swoim dziecięciem stanowiła team Eco i do swojej oceny otrzymała jedno z nosidełek. Taki dream team, który relacjonował, opisywał i opowiadał.


Każda z Nas miała swoją blogosferę na stronie WOMAR, gdzie umieszczała wpisy. Czasem były to filmiki, czasem śmieszne historie, a czasem przewaga zdjęć. Tematem głównym było oczywiście eco a czasem eco było tłem.  Oprócz postów na blogosferze można było podejrzeć Nasze zdjęcia, poznać Nas bliżej i zobaczyć co testujemy. Nam jak na dream team z dziewczynami w roli głównej trafiło się wtedy różowe Eco;) Pamiętam ile zabawy było przy tworzeniu postów, pamiętam ile śmiechu. Najśmieszniej było przy filmie „Tak zbroi się kobieta”;)


Mała była wtedy taka łysa, tata taki ukryty w mroku a mama taka, taka….uzbrojona :). Jak patrzę na nią wtedy a teraz to różnicę widzę niebywałą;)
Nie da się ukryć, że fajny czas to był a my cztery mamunie chociaż sobie zupełnie obce połączone byłyśmy jednym celem. Taki gang eco mamusiek. Wiedziałam, że mogę liczyć na pozostałe eco mamy i podpytać, bo uwierzcie mi, że początki z takim nosidełkiem to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Tyle tam sznureczków, regulacji i tak dalej. Taka wspólnota mamusiek fajna sprawa i jak to ostatnio padło na fan page WOMARu jesteśmy taką eco rodziną. My te stare wygi i te świeżynki, które drugą edycję ciągną do przodu:)
Jeśli macie ochotę poczytać mnie Mamaronię uzbrojoną wtedy po zęby i te trzy pozostałe fantastyczne eco mamusie równie uzbrojone i utalentowane w pisaniu jak ja to zapraszam 
tutaj…http://www.nosidelkaergonomiczne.pl/eco-ambasadorzy.html.
Fajnie, że WOMARowa rodzina Nam się rozrasta i warto czasem powspominać.
A dla tych mamusiek, które chcą się uzbroić dla swoich słodkich ciężarów polecam WOMAR. I nie tylko nosidełka można u nich nabyć. Naprawdę warto. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz