wtorek, 15 stycznia 2013

"Wszystko, co dobre ma swój koniec…" - piętnasta recenzja Ani, mamy Helenki

Wszystko, co dobre ma swój koniec…

… podobnie jak akcja testowania chusty be close, w której uczestniczyłyśmy wraz z córeczką.
Myślę, że przez pół roku udało nam się dość dokładnie przyjrzeć temu produktowi i dokładałam wszelkich starań, żeby przybliżyć chustę i ideę chustowania wszystkim czytelnikom bloga.
Jeśli nasze wrażenia i spostrzeżenia okażą bądź okazały się dla kogoś pomocne –  będzie nam bardzo miło :). Ogromnie dziękujemy za miłe komentarze, z jakimi się spotkałyśmy. 
Mimo, iż starałam się informować o naszych poczynaniach z chustą dość często, to oczywiście nie sposób byłoby opisać każdą naszą wspólną „przygodę”.


 I tak, nie opisałyśmy:
- podróży miejską komunikacją (gdzie chusta wielokrotnie okazywała się niezbędna),
- wizyty na Targach Książki w Krakowie (w tłumie odwiedzających również my – oczywiście z chustą),
- spacerów po krakowskim rynku (pięknym o każdej porze roku :)),
- odwiedzin cmentarza podczas święta zmarłych (dzięki chuście Helenka mogła uczestniczyć w obchodach tego święta tak, jak inni domownicy),
- wizyty w punkcie paszportowym (celem wyrobienia Helence tego dokumentu :) ),
- wspólnego ubierania choinki,
- wielu innych codziennych sytuacji.


Mimo końca akcji, wciąż zamierzamy korzystać z naszej chusty – i tu: podziękowania dla firmy Womar za tak funkcjonalny i piękny produkt, który za sprawą akcji nam sprezentowała – co więcej, niedługo zamierzamy zabrać ją w egzotyczną podróż :).
Serdecznie wszystkich pozdrawiamy i polecamy testowaną przez nas chustę be close!

4 komentarze:

  1. ojej juz koniec?:( a ja dopiero zaczęłam czytać Pani recenzje. Są one bardzo pomocne. Świetnie, że była Pani ambasadorką. Pozdrowienia dla całej Państwa rodzinki

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękujemy i również serdecznie pozdrawiamy!
    Ania & Helenka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz słodką kruszynkę. Dzięki twoim recenzjom i ambasadorki Oli też postanowiłam zakupić sobie be close. Wydaje mi się, że chusta przypadnie do gustu mojej córeczce, bo lubi się tulić i oglądać świat z pozycji pionowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzymy wam wielu miłych chwil w chuście! Ania & Helenka

    OdpowiedzUsuń