Majka rośnie, zmienia się. Wciąż
z radością odkrywa świat.
Odkąd nauczyła się chodzić
spacery są jeszcze dłuższe i dużo bardziej interesujące. Nie zmieniło to jednak faktu, że za wózkiem
nadal nie przepada. Czasami wytrzyma w
nim chwilę dłuższą ale nic ponadto. Bo Ona lubi świat albo na własnych nogach
przemierzać, albo z góry podziwiać. I nadal kocha bliskość, w ramiona mamy bądź
taty się w tulić.
Ale ważyć to ona też już zaczyna
swoje;) Dlatego też z chusty naszej ukochanej, przygodami pachnącej powoli,
powolutku wyrasta. Ale od czego w końcu
są nosidła?;)
Dzięki więc naszej ukochanej i
zachwalanej przez nas pod niebiosa
firmie Womar, mamy przyjemność kolejną przygodę rozpocząć. Nosidło,
nosidełko cudne takie, witamy w domu jak najlepszego przyjaciela. Już czujemy
na ile długich wypraw je zaprosimy.
Póki co pierwszy wiosenny spacer
z nami. Maja zachwycona całkowicie i my również. Bo wygodne nieziemsko i Maja
magicznie lżejsza taka się zrobiła. Po tym naszym króciutkim testowaniu muszę
Wam powiedzieć, że to naprawdę świetny środek transportu. Wygodny, bezpieczny i
zdecydowanie łatwy w użyciu. A jakże piękny! Bo przecież my z Mają to estetki
wielkie jak na prawdziwe kobitki przystało.
Tak więc kolejny szary
przyjaciel w naszym posiadaniu. Już
niedługo odezwiemy się znowu:)
O super, że znowu coś testujecie :) fajnie się czytało Wasze recenzje... dzięki nim skusiłam się na chustę, to i może też na nosidełko przyjdzie czas :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
o jaka słodziusia córunia. pięknie się prezentuje w nosidełku. pozdrawiamy całą rodzinkę :)
OdpowiedzUsuńwitam. chciałam się zapytać w czym się lepiej nosi, w chuście czy nosidełku? prześledziłam Wasze wpisy, ale nie wiem co wybrać ;) Pozdrawiam Roxana
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie:) Ogólnie jeżeli chodzi o nosidełko to na pewno samo zakładanie trwa dużo krócej. Jednakże na sam początek dla maluszku zdecydowanie wybrałabym chustę gdyż można w niej nosić już od pierwszych dni, ciałko maluszka idealnie się w niej układa w naturalną i bezpieczna dla niego pozycję, i maleństwo jest tak blisko nas wtulone, że bliżej się już nie da. Co dla niemowlaczków stanowi dużą zaletę i daje mu poczucie bezpieczeństwa.
UsuńNasza Maja ma już teraz 14 miesięcy więc w tym wieku w którym jest obecnie i przy jej wadze, najlepsze jest dla nas nosidełko, w którym można dłużej nosić malucha, a z chusty już zaczynała powoli wyrastać i była w niej po prostu za ciężka. Dlatego na sam początek proponuję chustę bo jednak dziecko przyjmuje w niej najbardziej dla siebie naturalną pozycję i spokojnie ponad rok można w niej nosić, a gdy jest już starsze i cięższe wygodniej będzie przerzucić się po prostu na nosidło;) Pozdrawiamy ciepło Ola z Mają:)