poniedziałek, 12 listopada 2012

"Womarowe podziękowania" - siódma recenzja Kamili



Dni mkną Nam nieubłaganie. Mija kolejny miesiąc, nadeszła jesień, a my nadal w objęciach ECO! Choć Amelka stanowczo więcej drepta już na nóżkach, to ze swoim dobrym przyjacielem się nie rozstaje.
Nie mniej jednak 3 doby temu na świecie pojawiła się Julia - którą będzie kolejną TESTERKĄ waszego ECO – wierzę, że na pewno bardzo ją ten fakt uszczęśliwi.
Jesteśmy ogromnie dumni, że testy z Eco przebiegają tak doskonal , że żadna wada się nie wdarła w ten cały obrazek.
Póki Mały Szkrab dostąpi zaszczytu i będzie się pięknie w ECO stroił minie jeszcze trochę czasu. [ W ramach przypomnienia: Nosidełko owszem przeznaczone jest dla najmłodszych pociech jednak DOPIERO od 4 miesiąca życia - nie należy o tym zapominać albowiem chodzi przecież o bezpieczeństwo Malucha. ] Zanim więc to nastąpi, jeszcze my korzystać będziemy i mam nadzieję, że zima z ECO nie będzie Nam straszna. Ciekawość mnie aż rozpiera czy sprawdzi się w ten mroźny czas i na jaką notę u Nas zasłuży. Póki co cieszymy się jesienią i resztkami słońca jakie Nam serwuje.
Ogromnie cieszy Nas również fakt, że Amelka będzie miała swoją nowo narodzoną - listopadową koleżankę już blisko przy sobie - bo gdy była jeszcze w brzuchu u swej MAMY- niewiele rozumiała :)
Zebrało mi się aż na odrobinę wspomnień…
Narodziny Amelki  pamiętam jakby to było dziś, jak po raz pierwszy znalazła się w moich ramionach... To niesamowite jak razem z nią odczuwam każdą emocję, każdy stres, każdą słabszą chwilę i rzecz jasna każdą tą radosną także. Bezwarunkowa miłość do dziecka daje ogromne pokłady energii . Przywraca do życia w najgorszych momentach w mgnieniu oka. Unosi na wyżyny ludzkich pragnień.  Dzięki takiej Małej Istocie chce się oddychać, wstać by zobaczyć kolejny promienny uśmiech, usłyszeć kolejny zabawny dźwięk i poczuć najcieplejsze ramiona świata. Cieszę się niesamowicie, że  to właśnie Nam WOMAR dał szansę na ogromną ilość bliskości w postaci tego cudownego nosidełka. Fotografie, opisy, wspólne podróże – wszystko razem w Nosidełku. No ja nie wiem jak ja mam jeszcze dziękować, za te dwie dodatkowe ręce gdy Mała marudna, a obiad trzeba ugotować… gdy wózek już do samochodu się nie mieści bo taki zapchany…. gdy spacer staje się tak przyjemny bo Nasze już 14 kg wcale nie takie straszne gdy ECO na sobie mamy! Nosidełko stało się Naszym rodzinnym must have, z czystym więc sumieniem każdemu rodzicowi je polecamy ! … a Wam bardzo, ale to bardzo DZIĘKUJEMY! Womar to zdecydowanie firma na MEDAL :)

POZDRAWIAMY I ŚCISKAMY WAS!
… i już niedługo z filmem nadciągamy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz