wtorek, 20 listopada 2012

"Chusta a bezpieczeństwo" - dwunasta recenzja Ani, mamy Helenki



Kilka dni temu wzięłyśmy wraz z córeczką udział w ciekawych warsztatach z cyklu “Bezpieczny Maluch”. Poza niezwykle ciekawymi zajęciami z pierwszej pomocy prowadzonymi przez wykwalifikowanego ratownika medycznego, omówiono także aspekty, na które trzeba zwracać uwagę przy wyborze i montowaniu fotelika samochodowego oraz wiele innych ciekawych kwestii. Staram się spędzać z córeczką jak najwięcej czasu i pokazywać jej świat z każdej strony, dlatego tych warsztatów Helenka również nie ominęła :). Na spotkaniu towarzyszyła nam również nasza womarowska chusta, bez której z pewnością trudniej byłoby nam się poruszać oraz ukochana babcia Helenki :).


Spotkanie obfitowało w wiele ciekawych tematów, przez co trwało dość długo... Pod koniec Helenka była już nieco zmęczona, ale wciąż żądna wrażeń, więc babcia pokazała jej „okolicę”.





W związku z tym, że tematem spotkania było bezpieczeństwo, pomyślałam, że to dobra okazja, aby pod tym właśnie katem dokładnie przyjrzeć się (naszej i nie tylko) chuście.

Żeby noszenie dziecka w chuście było bezpieczne, należy wziąć pod uwagę kilka czynników:

- materiał  
Chusta dotyka skóry dziecka, dlatego bardzo ważny jest rodzaj materiału, z jakiego jest wykonana. Najzdrowsze są oczywiście materiały naturalne (bez żadnych sztucznych dodatków). Taki materiał jest tez zdecydowanie bardziej przewiewny - co naprawdę docenimy w lecie. Bardzo ważny jest również rodzaj barwników, jakimi farbowana jest chusta – muszą być one bezpieczne dla dzieci. Świadczą o tym odpowiednie certyfikaty (np.: „Bezpieczny dla Dziecka”, „ÖKO-Test”, chusta Womar posiada Certyfikat Öko-Tex Standard 100). Materiał powinien być również bardzo wytrzymały - w końcu nosimy w nim to, co mamy najcenniejsze :).

- wiązania
Warto przeanalizować i wybrać odpowiedni rodzaj wiązania. Bardzo ważne jest odpowiednie dociągnięcie materiału, gdyż decyduje to o prawidłowym podtrzymaniu kręgosłupa. Wiązanie powinno być zarówno bezpieczne, jak i wygodne dla dziecka i rodzica.

- ułożenie dziecka
Układając dziecko w chuście, musimy pamiętać o prawidłowym ułożeniu nóżek - kolanka powinny znajdować się nieco wyżej niż pupa, a chusta przechodzić pod kolankami, plecki powinny być zaokrąglone, a uda lekko rozchylone na boki (do około 45 stopni od linii środkowej dziecka) - to tzw. pozycja "żabki" - naturalna dla dziecka. Dziecko powinno znajdować się na takiej wysokości, żeby noszący mógł bez wysiłku pocałować je w czółko (przy noszeniu brzuchem do brzucha). Jeśli nosimy dziecko, które nie trzyma jeszcze główki samodzielnie, chusta powinna podtrzymywać kręgi szyjne i krzyżować się wysoko. Starszym dzieciom można wyjąc raczki z chusty. Trzeba również pamiętać o tym, żeby dziecko ułożone było symetrycznie. Kiedy maluch zaśnie, możemy przykryć jego główkę połą chusty.

- wiek dziecka:
W chuście możemy nosić nawet noworodki, ale należy dbać o odpowiednie podtrzymanie główki dzieciątka oraz dobrać odpowiedni do wieku (i wagi) rodzaj wiązania. 

- odpowiedni strój:
To również bardzo ważna, a często bagatelizowana sprawa - chusta stanowi dodatkową warstwę ubrania i nie powinniśmy dopuszczać do przegrzewania dziecka.

- zachowanie zdrowego rozsądku:
Jak zawsze musimy pamiętać o zdrowym rozsądku. Chusta wprawdzie ułatwia nam wykonywanie różnych domowych czynności, trzeba jednak zawsze pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. W chuście np. nie gotujemy, nie smażymy czy tez nie spożywamy gorących posiłków ani napojów. Nie zastąpi ona również fotelika samochodowego czy rowerowego - dlatego też nie jeździmy z dzieckiem w chuście na rowerze, nartach, samochodem itp.

Pozostaje tylko zaufać swojej intuicji i … nosić :).
W razie jakichkolwiek wątpliwości związanych z noszeniem dzieci, zawsze warto poradzić się specjalisty.

4 komentarze:

  1. Wcześniej nie zwracałam uwagi na certyfikaty... myślałam że wystarczy napis "100 % bawełna". dobrze że to podkreśliłaś. Teraz jak widzę napis "oko.." wiem, że to bezpieczne dla maleństwa. Ślę pozdrowienia wraz z synusiem ( ps: nasza szara chusta dodatkowo pozdrawia waszą pasiastą;) )

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy i również serdecznie pozdrawiamy! Ania & Helenka

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre wskazówki, tego właśnie szukałam, taka wiedza o chustonoszeniu w pigułce :) pozdrawiamy Ambasadorki Womaru :)Olga i Mikoś

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy i również Was pozdrawiamy! Ania & Helenka

    OdpowiedzUsuń