Recenzję nadesłała Ambasadorka Magda
Witamy serdecznie po bardzo długiej przerwie!
.
.
Oczywiście nie zapomnieliśmy o Was drogi Womarze, który
towarzyszysz nam przez całą tegoroczną zimę. A zima w tym roku bardzo śnieżna i
zamiast spacerów wózkiem, przesiedliśmy się na sanki.
Po zakończeniu w zeszłym roku naszej przygody z ambasadorowaniem,
otrzymaliśmy śpiworek Multi Arctic No20, który i tej zimy
jeszcze nam służy i świetnie się sprawuje. W ramach przypomnienia śpiworek ma
100 cm długości. Tkanina wewnętrzna śpiworka to wełna owcza – idealna na zimę,
pozwala na zachowanie naturalnego procesu oddychania skóry dziecka, świetnie
zapobiega przegrzaniu lub wychłodzeniu organizmu. W takim śpiworku spacery
nawet w najbardziej zimne dni to sama przyjemność. Dziecku jest cieplutko i przytulnie.
Nasz śpiworek w części przeznaczonej na nogi dziecka wykonany jest ze śliskiego
materiału, dzięki temu jak wkłada się dziecko z brudnymi bucikami to misiu w
śpiworku pozostaje czysty. To ogromny plus wg mnie dla większych dzieci, które
już nie tylko siedzą w wózku czy sankach, ale również biegają i są tylko
przewożone dziecięcymi środkami transportu.
Igorek skończył już 2 lata i 3 miesiące, jak na swój wiek
jest dosyć dużym chłopcem, bo ma 98 cm i śpiworek doskonale się sprawdza. Igorkowi
jest cieplutko i przytulnie, dzięki czemu uwielbiamy chodzić na spacery. Po
szaleństwach na śniegu, wejście do takiego śpiworka i ogrzanie się to czysta
przyjemność.
Także jak widać śpiworek Multi Arctic No20 może służyć nawet
2 latkowi. Rodzice, którzy zdecydują się na zakup tego śpiworka będą bardzo
zadowoleni. Pragnę dodać, że śpiworka używamy bardzo często i jak do tej pory
wygląda jak nowy. Nic się z nim złego nie dzieje, wełna owcza, którą jest
wyściełany nadal wygląda bardzo dobrze, nic się nie mechaci, nic się nie pruje,
a zewnętrzna warstwa, gdy nam się ubrudzi jest bardzo łatwa w czyszczeniu –
wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką i nie ma śladu.
Pragnę dodać, że już niejednokrotnie zdarzyło nam się, że
ludzie zaczepiali nas i pytali o ten śpiworek. Jest bardzo duże zainteresowanie
śpiworkami, szczególnie gdy za oknami śnieg i ujemne temperatury. Oczywiście
pytające osoby odpowiednio nakierowuję i mam nadzieję, że i one stają się
szczęśliwymi użytkownikami śpiworków Womar. My jesteśmy bardzo zadowoleni i nam
zima jest niestraszna. Myślę, że w kolejnym sezonie zimowym już nie uda nam się
zmieścić Igorka do śpiworka ( a szkoda ), ale kupując śpiworek chociaż na 2
lata, to wg mnie dobra inwestycja.
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie – Magda, Rafał i Igorek :)
Śpiworkowy zawrót głowy :D już sama nie wiem, który wybrać :D
OdpowiedzUsuń